Łagodna aura sprawia, że w tym roku wiele roślin rozpoczyna wegetację znacznie wcześniej, niż zwykle. Krzewy forsycji właśnie pokrywają się złotem, a lada dzień zaczną kwitnąć pigwowce – cenne zwłaszcza dla miejskiej przyrody krzewy, mało wymagające, dobrze przystosowane do naszych warunków klimatycznych.
Rodzaj pigwowiec na świecie reprezentowany jest przez 4 gatunki występujące we wschodniej Azji. W polskich ogrodach spotkać można kilkadziesiąt odmian tych pięknych krzewów, zachwycających wiosną kolorowymi kwiatami, przypominającymi kwiaty jabłoni. Jedną z ciekawszych odmiana, znaną i sprawdzoną w uprawie, jest pigwowiec pośredni ‘Nicoline’, wprowadzony do handlu w połowie XX wieku. Krzew ten rozrasta się szeroko na boki, jest dosyć gęsty i ciernisty, osiąga zwykle nie więcej niż 1 m wysokości. Jego ozdobą są duże, karminowoczerwone, pojedyncze lub półpełne kwiaty średnicy 4-7 cm, z zachodzącymi na siebie płatkami otaczającymi zebrane w środku złociste pręciki. Paki kwiatowe zawiązują się latem, najwięcej ich tworzy się na pędach dwuletnich i starszych, wewnątrz krzewu. Ponieważ jednak kwiaty rozwijają się częściowo przed albo wraz z liśćmi i mają intensywny, jaskrawy kolor, są dobrze widoczne. Dodatkową atrakcją tej odmiany jest dobre owocowanie. Owoce są owalne, lekko żebrowane, początkowo zielone, po dojrzeniu jaskrawożółte, dosyć duże, i bardzo aromatyczne. Nadają się na przetwory, szczególnie na nalewki i syropy. Pigwowiec ‘Nicoline’ jest odporny na mróz. Lekkie uszkodzenia mogą się zdarzyć jedynie podczas bardzo surowych zim. Jednak po przycięciu rośliny szybko się regenerują. Pigwowce dobrze rosną na każdej przeciętnej glebie ogrodowej, są odporne na suszę. Do uprawy wymagają miejsc słonecznych, osłoniętych zimą od wiatru.
Odmiana ‘Nicoline’ może byś stosowana jako roślina okrywowa. Roślina ta została wyróżniona przez Brytyjskie Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze RHS nagrodą Award of Garden Merit (AGM).