19 stycznia 2009
Jak i po co ciąć krzewy
JAK I PO CO CIĄĆ KRZEWY
Anna Skórkowska, architekt krajobrazu
fot.: Ewa Łuczak (Agencja Promocji ZIeleni)
W ostatnich kilku latach w terenach zieleni pojawiła się tendencja cięcia krzewów na zasadzie ?wszystkim równo?. Niezależnie od rodzaju i gatunku, a co za tym idzie powodu dla którego jest sadzony w terenach zieleni, krzew przycinany jest na wysokości 60 - 80 cm (czasami wyżej, gdyby niższe cięcie groziło pozostawieniem tylko jednego pędu bez pędów bocznych). Odbywa się to zazwyczaj na przełomie lutego i marca. Przycinane są róże - i to jest działanie słuszne. Ale w podobny sposób traktowane są porzeczki alpejskie i złote, forsycje, jaśminowce, derenie białe i rozłogowe odm. złotokora, ligustry pospolite, irgi błyszczące i migdałki. Wyglądają tak, jakby ktoś przyłożył miarkę i ściął wszystko co ?powyżej?, nie bacząc na stan krzewu i rolę jaką pełni. Pozbawia się w ten sposób krzewy kwitnące na pędach ubiegłorocznych możliwości zakwitnięcia (wyrosną młode pędy pokryte liśćmi)- tracą więc swój główny walor. Krzewy kwitnące na pędach tegorocznych utworzą na znacznej wysokości miotły młodych pędów, ale ich pokrój będzie pozostawiał wiele do życzenia.
Kiedy przycinać krzewy liściaste
Wczesną wiosną po ustąpieniu mrozów należy wykonać cięcie sanitarne wszystkich krzewów - usuwa się pędy suche, chore i uszkodzone. Co jakiś czas trzeba przeprowadzić cięcie prześwietlające - wykonuje się je wtedy, gdy pędy zaczynają sobie nawzajem przeszkadzać: rosną zbyt gęsto i krzyżują się. Warto też usunąć pędy najstarsze i najsłabsze.
Te krzewy, które tworzą pąki kwiatowe na pędach jednorocznych (budleia, dziurawce, lawenda, tawuły: japońska, drobna, Menziesa, wierzbolistna, żylistki), najlepiej przycinać krótko - tak aby pozostała 1/4 długości pędów, wtedy krzew zostanie silnie odmłodzony i zakwitnie obficie na wielu młodych pędach.
Krzewom, które przekwitły, a tworzą pąki kwiatowe na pędach zeszłorocznych (forsycje, migdałowce: karłowy i trójklapowy, porzeczki: alpejska, złota i krwista, tawuły: wczesna, Thunberga, śliwolistna, krzewuszki, jaśminowce) należy przyciąć pędy o połowę. Wierzbom szczepionym na pniu trzeba przyciąć pędy bardzo krótko - powinny pozostać fragmenty długości 2-5 cm.
Krzewom szczepionym koniecznie trzeba usuwać dzikie pędy wyrastające z podkładki, bo w krótkim czasie mogą zagłuszyć odmianę szlachetną.
Żywopłoty sadzone jesienią przycina się dopiero wiosną następnego roku, a sadzone wiosną - jak najszybciej. Trzeba skrócić pędy każdego krzewu nisko nad ziemią - rozkrzewią się i żywopłot zagęści się od samego dołu.
Starszym żywopłotom należy skrócić pędy tak, aby kształt żywopłotu był zgodny z oczekiwaniami.
Stare krzewy, które przez wiele lat rosły swobodnie, nawet po radykalnym cięciu nie spełnią oczekiwań i nie zagęszczą się w piękny, gęsty żywopłot. Natomiast jest prawdopodobne, że po szoku, jaki niesie ze sobą taki zabieg, część pędów zamrze.
Jak ciąć.
- ostrym narzędziem (sekatorem, piłą), żeby miejsce po pędzie było gładkie,
- tuż nad pąkiem śpiącym lub zdrowym pędem bocznym. Ważne jest, aby był dobrze ukształtowany i skierowany na zewnątrz,
- nie należy pozostawiać nad pąkiem zbyt dużego odcinka wycinanego pędu, bo uschnie i będzie nieestetycznie wyglądał,