24 sierpnia 2020

Krzewy okrywowe do miast

Podziel się!

Krzewy okrywowe znajdują szerokie zastosowanie w mieście: można z nich tworzyć kolorowe dywany, zastąpić nimi trawnik czy skomponować ciekawe tło dla gatunków kwitnących lub o barwnych liściach. Sadzić je można także pod koronami drzew i wysokimi krzewami.

Zastępując trawnik krzewami okrywowymi, można obniżyć koszty pielęgnacji, głównie koszenia (często cotygodniowego), ale także nawożenia, usuwania chwastów czy podlewania. Szczelny kobierzec roślin zadarniających zabezpiecza przed wywiewaniem i wypłukiwaniem wierzchniej warstwy gleby w czasie wichur i burz, zmniejsza parowanie z niej wody oraz ogranicza konieczność ściółkowania, zwykle tylko do początkowego okresu po posadzeniu roślin. Posadzenie tego typu roślin to jednorazowy wydatek na stosunkowo tanie młode krzewy, zwykle produkowane w doniczkach dwulitrowych (C2), a czasami nawet w półlitrowych (P9). Chociaż nasadzenie takie będzie początkowo droższe niż założenie trawnika, z czasem sytuacja zacznie się zmieniać i w perspektywie kilku lat krzewy okrywowe okażą się inwestycją tańszą. W stosunku do koszonych trawników tworzą one znacznie bogatsze biologicznie i przyrodniczo miejsce bytowania owadów i licznych kręgowców.

Wśród krzewów odpowiednich do tworzenia kobierców znajdziemy gatunki odpowiednie na miejsca suche i silnie nasłonecznione lub całkowicie zacienione. Chociaż do miast polecane są głównie gatunki liściaste, wśród iglastych taksonów także można znaleźć coś wartościowego.

Gatunki iglaste

Jałowce (Juniperus sp.) nie mają dużych wymagań odnośnie podłoża, zwykle zadowalają się glebą ubogą i przepuszczalną. Dobrze rosną jednak tylko w miejscach nasłonecznionych. W większości odznaczają się dobrą mrozoodpornością. Do najodporniejszych należy zaliczyć jałowca sabińskiego (J. sabina), który dobrze sobie radzi nawet w najtrudniejszych miejscach, np. na rondach. Większość jego odmian tworzy zwarte okrywy osiągające wysokość do 0,5 m i średnicę ponad 2 m.

 Do bardziej znanych i powszechnie produkowanych odmian należą: ‘Arcadia’ o zielonym kolorze i igiełkowatym ulistnieniu, ‘Blaue Donau’ (syn. ‘Blue Danube’) o głównie igiełkowatym, szaroniebieskim ulistnieniu, ‘Rockery Gem’ o zdecydowanie niskim wzroście (tylko 0,2 m) i o zielonym kolorze igieł z metalicznym połyskiem czy bardzo popularną odmianę ‘Tamariscifolia’ o początkowo niskim wzroście, z wiekiem jednak krzewy wypiętrzają się do wysokości  1 m. W Holandii dobrą opinię ma także rzadziej w Polsce uprawiana odmiana ‘Thomsen’ o niskim wzroście (0,2 m) i zielonym kolorze pędów pokrytych łuskami.

W miejscach o lepszych warunkach siedliskowych, czyli oddalonych od ruchliwych ulic (zieleń osiedlowa), można sięgnąć po kilka innych gatunków i odmian. Najniższy dywan (do 10 cm wysokości) można uzyskać, posadziwszy kilka odmian jałowca płożącego (J. horizontalis), np. ‘Golden Carpet’ o złocistożółtych, wałeczkowatych pędach, ‘Wiltonii’ (syn. ‘Glauca’) w niebieskozielonym kolorze, czy też zielono zabarwioną ‘Prince of Wales’.

Nieco wyższe okrywy (do 20 cm) zapewnia m.in. jałowiec pospolity (J. communis) ‘Green Carpet’ – nisko rosnąca odmiana o jasnozielonych igłach czy starsza odmiana ‘Repanda’ o silniejszym wzroście i ciemniejszym zielonym zabarwieniu igieł. Srebrzystoniebieskim, a zimą – lekko fioletowym zabarwieniem charakteryzuje się jałowiec płożący ‘Blue Chip’.

Z grupy krzewów o wysokości do 30 cm można polecić jałowiec łuskowaty (J. squamata) ‘Blue Carpet’ o srebrzystoniebieskim zabarwieniu igieł czy którąś z licznych i dosyć podobnych odmian jałowca Pfitzera (Juniperus x pfitzeriana), np. ‘Old Gold’, ‘Goldkissen’ czy ‘Gold Star’ – wszystkie o złocistozielonym zabarwieniu łusek lub igieł.

Gatunki liściaste

Niewiele roślin liściastych można polecić na najtrudniejsze stanowiska (często z wysoką zawartością soli). Należy tu rokitnik zwyczajny (Hippophae rhamnoides‘Hikul’ o niskim wzroście (do 1 m) i srebrzystym zabarwieniu liści. Zalety tej odmiany to także brak owoców (forma męska) oraz liczne odrosty korzeniowe, co ma szczególne znaczenie w wypadku umacniania skarp.

 Za jeden z najlepszych krzewów okrywowych należy uznać berberys Thunberga (Berberis thunbergii‘Green Carpet’, który tworzy bardzo gęste okrywy, trudno przerastane przez chwasty. Jego pędy układają się łukowato nad ziemią, a zielone liście jesienią przybierają niezwykłe pastelowe barwy. Bardzo ciekawym gatunkiem, ale jeszcze mało popularnym, jest sumak wonny (Rhus aromatica), a szczególnie jego bardzo niska odmiana ‘Grow-Low’ dorastająca do wysokości 0,5 m i średnicy 2 m. Ma ona bardzo małe wymagania wilgotnościowe i z powodzeniem może być sadzona w bardzo suchych miejscach, np. na słonecznych skarpach. Jej jesienne przebarwienie liści jest spektakularne – ogniście czerwone. Sumak aromatyczny jest gatunkiem mrozoodpornym.

 Świetnymi roślinami okrywowymi, znoszącymi słabe zasolenie są także niektóre gatunki i odmiany róż. Warto tu wymienić różę pomarszczoną (Rosa rugosa) i jej liczne odmiany. Szczególnie wartościowe jako krzewy okrywowe (nieprzekraczające wysokości 1 m) są odmiany: ‘Foxii’, ‘Frau Dagmar Hastrup’, ‘Moje Hammarberg’ czy ‘Rosa Zwerg’. Warte uwagi są także jej mieszańce z różą lśniącą (R. nitida). Chyba najbardziej popularna jest odmiana ‘Dart’s Defender’, tworząca krzewy dorastające do wysokości 1,2 m, które najpierw pokrywają różowe, półpełne kwiaty, a następnie duże, czerwone owoce. Jest to odmiana dająca silne odrosty korzeniowe. Nowością na rynku jest także płożąca odmiana pęcherznicy główkowej (Physocarpus capitatus‘Tilden Park’. Osiąga ona wysokość 0,5 m, ma zielone ulistnienie, a wymagania – zbliżone do bardzo popularnych w miastach pęcherznic kalinolistnych (P. opulifolius). Gatunkiem o dużej odporności na trudne warunki wzrostu, a także zasolenie podłoża jest ligustr tępolistny (Ligustrum obtusifolium). Do sadzenia jako roślina okrywowa nadaje się szczególnie jego odmiana botaniczna regelianum, która tworzy nisko rozpostarte nad ziemią krzewy, rzadko przekraczające wysokość 1 m. W czerwcu  pokrywają się one dużą liczbą białych, drobnych kwiatów zebranych w krótkie, groniaste kwiatostany. Małe, pokryte kutnerem liście przebarwiają się jesienią na fioletowoczerwono. 

Gatunkiem mało wymagającym, podobnym do popularnej irgi poziomej (Cotoneaster horizontalis) jest słabo znana irga karłowata (C. perpusillus). To szeroko rozpościerający się krzew liściasty, bardzo dobry na skarpy i murki. W czerwcu okrywają go białoróżowe kwiaty, po których pokazują się jaskrawoczerwone owoce, długo pozostające na krzewie. Jesienią jego drobne, okrągłe liście przebarwiają się na czerwono.

Bardzo wartościowe, odporne na miejskie warunki są także liczne gatunki tawuł. Należy tu wymienić ciągle mało docenianą tawułę brzozolistną (Spiraea betulifolia), reprezentowaną przez dwie bardzo cenne odmiany ‘Tor’ i ‘Tor Gold’ (złoty medal na wystawie ZIELEŃ TO ŻYCIE w 2012 r.). Obydwie tworzą silnie zagęszczone krzewy, dorastające do wysokości 0,7 m, o zielonym ulistnieniu u odmiany ‘Tor’ i złocistożółtym (wiosną) u ‘Tor Gold’. Jesienią liście obydwu przybierają się na pomarańczowoczerwono. W końcu maja tawuły te pokrywają się mnóstwem białych kwiatów zebranych w półkuliste kwiatostany.

Mało wymagającym krzewem o ścielących się pędach jest śnieguliczka Chenaulta (Symphoricarpos x chenaultii), która może rosnąć także na stanowiskach cienistych. W uprawie spotyka się jej odmianę ‘Hancock’ o liściach zielonych oraz mniej znaną ‘Brain de Soleil’ o liściach złocistożółtych. Krzewy tego gatunku nie przekraczają zwykle 1 m wysokości.  Na stanowiskach o glebach żyźniejszych i bardziej wilgotnych można sadzić bardzo cenną odmianę tawulca pogiętego (Stephanandra incisa) ‘Crispa’, która wspaniale prezentuje się na skarpach. Krzew ten nie przekracza wysokości 0,5 m, pokrywa teren bardzo szczelne i rzadko jest przerastany przez chwasty. Jesienią liście odmiany ‘Crispa’ przyjmują żółtopomarańczowe kolory. 

Na podobne stanowiska warto sięgnąć po gatunki zimozielone. Do niskich, nieprzekraczających wysokości 15–25 cm, należą irga Dammera (C. dammeri) ‘Mooncreeper’, irga płożąca (C. procumbens) ‘Streib’s Findling’ czy irga rozesłana (C. radicans) ‘Eichholz’. Wyższe okrywy (do wysokości 0,5 m) dają odmiany irgi szwedzkiej (C. x suecicus) np. ‘Coral Beauty’, ‘Skogholm’ oraz irga ‘Ursynów’. Krzewy te kwitną na przełomie maja i czerwca, a jesienią wytwarzają liczne, czerwone owoce. Radzą sobie w różnych warunkach, od pełnego słońca aż do cienia. Aby uzyskać piękne, zimozielone kobierce w miejscach zdecydowanie cienistych, warto posadzić runiankę japońską (Pachysandra terminalis) ‘Green Carpet’, której zimozielone liście są zebrane w rozetki na szczytach pędów.

Zimozieloną krzewinką okrywową, znaną z naszych lasów, jest barwinek pospolity (Vinca minor). Zadarnia on glebę także pod koronami drzew. Rozrasta się płożącymi pędami. Wśród błyszczących, ciemnozielonych liści w maju, a powtórnie w sierpniu, pojawiają się – w zależności od odmiany – białe, niebieskie lub fioletowe kwiaty. Kolejnym bardzo dobrym gatunkiem okrywowym jest trzmielina Fortune’a (Euonymus fortunei), reprezentowana przez liczne barwne odmiany, charakteryzujące się raczej powolnym wzrostem. Do uprawy w miastach warto polecić jej dwie podobne do siebie, ale silnie rosnące odmiany: ‘Coloratus’ i ‘Dart’s Blanket’, które dorastają do wysokości 50 cm (po podporach, np. pniach drzew, mogą się wspinać do wysokości 3–5 m). Jesienią ich ciemnozielone, owalne liście przybierają purpurowe barwy.

Sadzenie i pielęgnacja

W wypadku sadzenia krzewów, które mają utworzyć zwarty dywan, szczególnie istotne jest staranne przygotowanie gleby i usunięcie trwałego zachwaszczenia. Rośliny takie wymagają jednakże intensywniejszej pielęgnacji jedynie w pierwszym okresie uprawy, dopóki się nie przyjmą i rozrosną. Kiedy utworzą zwartą powierzchnię, nie będzie konieczne częste odchwaszczanie ani ściółkowanie gleby. Wskazane są typowe zabiegi pielęgnacyjne: okresowe przycięcie pędów chorych, uszkodzonych mechanicznie lub przez mróz, o ile takie się pojawią. Rośliny nie w pełni odporne na mróz można na zimę przykrywać stroiszem lub siatką cieniującą.

Dr Wiesław Szydło

Związek Szkółkarzy Polskich