Rodzaj barbula (Caryopteris) liczy około 100 gatunków krzewów i bylin występujących naturalnie w Azji Wschodniej. W Europie dla celów ozdobnych uprawia się przede wszystkim barbulę klandońską (Caryopteris ×clandonensis), mało u nas jeszcze znany gatunek mieszańcowy, uzyskany w pierwszej połowie XX w. w Wielkiej Brytanii przez Artura Simmondsa z nasion zebranych z barbuli mongolskiej (C. mongholica), w pobliżu której rosła barbula szara (C. incana). W wyniku dalszych prac hodowlanych Simmonds uzyskał kilka atrakcyjnych odmian, różniących się przede wszystkim kolorystyką liści.
Pomimo niepełnej mrozoodporności barbula klandońska jest ceniona za późne i obfite tworzenie niebieskich kwiatów, bardzo chętnie odwiedzanych przez owady zapylające. Jest to jedna z atrakcyjniejszych roślin o ozdobnych kwiatach i liściach, które można uprawiać w pojemnikach na tarasach, na zimę chowanych do chłodnych pomieszczeń. Na zachodzie kraju całkiem dobrze sprawdza się sadzona w gruncie.
Pod względem botanicznym barbula klandońska jest niewysokim, dorastającym do około 60 cm wysokości krzewem o szerokim, półkulistym pokroju. W centrum i na wschodzie kraju jej pędy mogą zimą przemarzać (7 strefa klimatyczna), ale rośliny mają wysoką zdolność regeneracji z pąków ułożonych nisko przy ziemi. Ponieważ zakwitają na pędach jednorocznych można je uprawiać podobnie jak perowskie, czyli silnie, nisko przycinać na wiosnę. Stąd część ogrodników traktuje barbule jak byliny, jednak ze względu na drewniejące, wieloletnie pędy jest to zdecydowanie krzew.
Ciekawą i polecaną odmianą barbuli klandońskiej jest 'Summer Sorbet'. Krzew ten tworzy cienkie, proste, słabo rozgałęzione pędy gęsto pokryte lancetowatymi, aromatycznymi, szarozielonymi liśćmi z zielonkawożółtawym, nieregularnym obrzeżeniem. Jasnoniebieskie, pachnące kwiaty, wyrastające z kątów liści, są zebrane w główkowate kwiatostany. Najwięcej kwiatów zawiązuje się na szczytach pędów. Roślina zakwita późno, pod koniec lata, kwitnie do października wabiąc pszczoły, trzmiele i motyle.
Barbule najlepiej sprawdzają się uprawiane na glebach ciepłych i przepuszczalnych, o odczynie zbliżonym do zasadowego, w miejscach słonecznych, osłoniętych od wiatru. Ciekawie prezentują się sadzone w grupach, po kilka kilkanaście sztuk, tworzących jednolitą masę. Na zimę podstawy pędów warto obsypać kopczykami ziemi, podobnie jak róże, co zabezpieczy nisko położone pąki przed przemarznięciem. Wiosną kopczyki trzeba rozgarnąć, a zeszłoroczne pędy przyciąć.